To jeden z najbardziej nieuchwytnych ptaków w Polsce. Leśniczy nie kryli zdziwienia
Wygląda na to, że wiosna rozpoczęła się na dobre. Choć w tym tygodniu temperatury jeszcze spadną, do Polski zdążyły już przylecieć pierwsze bociany. Jak informuje Super Express, pierwszy przedstawiciel gatunku pojawił się 1 marca we wsi Przychojec pod Leżajskiem, czyli dokładnie dzień później niż przed rokiem. Tymczasem 6 marca w innym regionie doszło do kolejnej ptasiej sensacji. Na terenie Nadleśnictwa Szczecinek, położonego na granicy województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, znaleziono gniazdo zamieszkane przez czarnego bociana, potocznie nazywanego hajstrą. „To naprawdę bardzo, bardzo szybko” – czytamy na profilu nadleśnictwa.
Nietypowy bocian już w Polsce
Podczas gdy mieszkańcy miast i wsi wypatrują za oknami białych skrzydeł i czerwonego dzioba, 6 marca do naszego kraju przyleciał bocian upierzony na czarno. Kuzyn popularnego „boćka” znalazł nowy dom na terenie Nadleśnictwa Szczecinek w północno-zachodniej Polsce i od razu zaczął przygotowywać gniazdo dla swojej przyszłej partnerki. Jego pracę na początku można było zobaczyć jedynie nocą, bo dni spędzał na żerowaniu. Pierwsze zdjęcia hajstry zostały zrobione w nocy dzięki fotopułapce założonej przed powrotem ptaków z zimowisk. Już trzy dni później leśnikom udało się uwiecznić czarnego bociana w dziennym świetle.
Bardziej płochliwy i mniejszy
Zobaczenie czarnego bociana na własne oczy, a nawet na zdjęciu, to nie lada sensacja. Te zwierzęta nie dość, że są mniejsze od „zwykłych” bocianów, to jeszcze charakteryzują się większą płochliwością. Poza okresem migracji zamiast stada wybierają samotność lub przebywanie z maksymalnie jednym osobnikiem. W przypadku Nadleśnictwa Szczecinek niedawna obserwacja gatunku Ciconia nigra była pierwszą udaną próbą od lat. Obecnie populację tych ptaków szacuje się w Polsce na 1100-1200 par lęgowych, podczas gdy m.in. w Szwecji zanikł on całkowicie. Bocian czarny podlega ścisłej ochronie gatunkowej. Amatorzy ornitologii powinni więc pamiętać, że oznacza to m.in. zakaz fotografowania, filmowania lub obserwacji, jeśli może to spowodować wystraszenie ptaka.